Brak produktów

Wartość produktów: 0,00 zł
Realizuj zamówienie

Produkt dodany do koszyka!

Ilość:
Razem:

Produktów w koszyku: 0. Jest 1 produkt w Twoim koszyku.

Wartość koszyka:

Rado Chmiel: 'Moje ulubione sportowe... książki'

Rado Chmiel: 'Moje ulubione sportowe... książki'

Hej, hej... tu blog o książkach sportowych :-) Kolejny gość, który podzielił się z nami swoimi ulubionymi książkami sportowymi. A wszystko w  ramach cyklu "Moje ulubione sportowe... książki". Poznajcie naszego dzisiejszego gościa!

Radosław Chmiel – tłumacz książek, członek Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury, zastępca redaktora naczelnego magazynu internetowego „Polish Reds”. W swojej palecie tłumaczeń posiada m.in. przetłumaczone biografie Jürgena Kloppa, Mohameda Salaha jak również książki poświęcone Liverpool FC i… Manchesterowi United.

 

A tak pisze Rado: Ciężko jest wybrać pięć najlepszych książek sportowych, kiedy pochłania się je niemal na co dzień w ilościach hurtowych. Zadanie trudne, ale nie niemożliwe, dlatego też ja skupiłem się w swoim zestawieniu na książkach, które wyjątkowo mocno zapadły mi w pamięci i wpłynęły na moje życie zawodowe jak również osobiste.

 

1.  Adam Bahdaj – „Do przerwy 0:1”.

Pamiętam, że trafiłem na tę książkę gdzieś w pierwszej lub drugiej klasie szkoły podstawowej i była to pierwsza lektura sportowa jaką przeczytałem w życiu. Lekka i przyjemna lektura o futbolu w powojennej Warszawie, ale przede wszystkim o przyjaźni, dążeniu do spełnienia swoich marzeń pomimo wszelkich przeciwności losu. Książka Bahdaja wywarła na mnie duży wpływ, bo choć będąc wtedy totalnie zakochanym w koszykówce, „Kosmicznym Meczu”, Michaelu Jordanie i Króliku Bugsie, to właśnie ta pozycja zasiała we mnie futbolowe ziarno, które przez pewien czas kiełkowało sobie i wybuchło wielką miłością do angielskiej Premier League.

 

2. Ryszard Kapuściński – „Wojna futbolowa”

Pewnie niektórzy zdziwią się widząc w tym zestawieniu Ryszarda Kapuścińskiego. Bo może i nie jest to do końca książka sportowa, ale z ważnym, sportowym wątkiem. Kapuściński to guru dziennikarstwa i wielokrotnie nagradzany za swoje teksty dziennikarz. Kiedy podczas studiów przygotowywałem swój pierwszy reportaż, to właśnie wtedy zetknąłem się z tą pozycją, którą pochłonąłem. Kapuściński fantastycznie przedstawił historie ze swoich podróży po najbardziej niebezpiecznych miejscach Afryki i Ameryki Łacińskiej.

Tytułowa wojna pośrednio wybuchła w wyniku meczu piłkarskiego między reprezentacjami Hondurasu i Salwadoru w 1969 roku. W rzeczywistości stosunki między państwami były napięte już znacznie wcześniej, sam mecz stał się niejako punktem kulminacyjnym fali nacjonalizmu i nienawiści rozpętywanej przez obie strony, co zresztą Ryszard Kapuściński wyraźnie zaznacza. Choć od pierwszego wydania minęło już tyle lat, to warto po nią sięgnąć. Polecam ją adeptom dziennikarstwa, którzy chcą rozwinąć swoje pisarskie rzemiosło. Nie pożałujecie.

 

3. Ronald Reng – „Robert Enke. Życie wypuszczone z rąk”

Jedna z najlepszych książek, jakie przeczytałem w życiu, choć niesamowicie smutna. Chciałbym kiedyś osobiście podziękować Ronaldowi za wydanie tej historii. Sam przechodziłem przez depresję i z doświadczenia wiem, jak wyniszczająca jest to choroba i jak ciężko się o niej mówi. I choć mówi się o depresji coraz więcej, to społeczeństwo wciąż mało o niej wie.

Ważne jest, aby takie tematy poruszać, bo jak pokazuje nieszczęśliwy przykład Roberta Enke, nie odpuszcza ona nikomu. Możesz mieć wszystko, promienieć na zewnątrz szczęściem, a w środku być wrakiem człowieka. Poruszająca i niezwykle otwierająca oczy książka.

 

4. Jerzy Dudek – „A Big Pole in Our Goal”

A właściwie “Uwierzyć w siebie. Do przerwy 0:3” i „NieREALna Kariera” – czyli dwie polskie książki Jerzego Dudka, mojego dziecięcego idola boiskowego oraz wzorem do naśladowania, które na potrzeby brytyjskiego rynku skompilowaliśmy w jedność. Książka niezwykle dla mnie ważna, bo to od niej zaczęła się moja przygoda z tłumaczeniem. I w tym punkcie mógłbym wymienić wszystkie przełożone przeze mnie pozycje, bo są one dla mnie równie ważne.

Coś jest w tym powiedzeniu, że ojciec kocha wszystkie swoje dzieci i ciężko mu wymienić faworyta, ale jeżeli już muszę, to właśnie angielska biografia Dudka jest tą najcenniejszą w moim dotychczasowym dorobku. Książka przełożona w tą drugą, trudniejszą stronę, ale też niesamowita duma ze zrobienia czegoś, co napędziło mnie do połączenia pasji i pracy, czego wynikiem są kolejne tłumaczenia oraz swoiste spełnienie marzeń. No i to uczucie, że w taki sposób mogłem się odpłacić mojemu bohaterowi z dzieciństwa za wszystko, co zrobił na boisku i poza nim.

 

5. Ronnie O’Sullivan – „Running”

Długo wahałem się, co wpisać jako piątą książkę i nagle podczas, a jakże!, biegania przyszło olśnienie. Biografia Ronniego O’Sullivana to książka, która niemal na równi z tą o Robercie Enke powinna zostać przeczytana przez każdego niezależnie od tego czy lubi sport lub nie. Życiorys O’Sullivana to pełen adrenaliny roller-coaster, książka nie tylko o sukcesach sportowych, ale też, a może przede wszystkim o porażkach nie tylko przy stole, dla których odskocznią stało się bieganie.

Historia Ronniego pokazuje, że gdy w życiu zdarza się iść mocno pod górkę, to warto znaleźć coś, co pomoże człowiekowi w zaakceptowaniu siebie takim jakim jest i zmotywuje do samorealizacji. Naprawdę godna polecenia!

 

Zestawienie przygotował: Radosław Chmiel

 

 

Skomentuj ten wpis

* Imię
* Email (nie publikowany)
* Komentarz
Przepisz kod