Brak produktów

Wartość produktów: 0,00 zł
Realizuj zamówienie

Produkt dodany do koszyka!

Ilość:
Razem:

Produktów w koszyku: 0. Jest 1 produkt w Twoim koszyku.

Wartość koszyka:

Koeman: 'Byłem obrońcą, który tak naprawdę nie był obrońcą'

Koeman: 'Byłem obrońcą, który tak naprawdę nie był obrońcą'

Ronald Koeman został nowym trenerem FC Barcelony. O Holendrze dużo ciekawostek odnaleźć można w książce "Gegenpressing i tiki-taka. Jak rodził się nowoczesny europejski futbol". Poniżej kilka fragmentów publikacji i ciekawych zdjęć. 

 

'„Byłem obrońcą, który tak naprawdę nie był obrońcą – tłumaczył. – Strzeliłem tyle goli, ponieważ często ruszałem do przodu. Trenerzy tego ode mnie oczekiwali. Moją bardzo mocną stroną były też stałe fragmenty, ale nawet w otwartej grze często mogłem strzelać z dystansu, bo znajdowałem się w odpowiednim miejscu”.

 

Najważniejszym mentorem Koemana stał się bez wątpienia Cruyff, u którego obrońca grał w Ajaksie w sezonie 1985/86, a potem – po kontrowersyjnych przenosinach do PSV – także w Barcelonie od 1989 roku. Długie krzyżowe podania Koemana stały się nieodłączną częścią stylu Barcelony, zwłaszcza przenoszenie ciężaru gry do lewoskrzydłowego Stoiczkowa. Cruyff darzył Koemana wyjątkowym zaufaniem, z którym mogły rywalizować chyba tylko jego uczucia wobec Pepa Guardioli.

 

„Koeman lubi propagowany przeze mnie futbol – mówił Boski Johan. – Jest idealnym graczem z tyłu, obrońcą, który zdobywa 15 bramek w sezonie. Może funkcjonować na tej pozycji, ponieważ chcę zawodników takich jak on, potrafiących zagrać decydującą piłkę na małej przestrzeni”.'

 

'„Koeman był jednym z pierwszych obrońców dysponujących nie tylko umiejętnościami defensywnymi – opowiadał Guardiola, którego Holender wziął w Barcelonie pod swoje skrzydła. – Myślę, że Johan Cruyff kupił Ronalda, by pokazać nam, dlaczego potrzebujemy tego rodzaju środkowego obrońcy. (…) Jego klasa opierała się w dużej mierze na rozgrywaniu i niesamowitych, długich, 40-metrowych szybkich piłkach. To jeden z najlepszych środkowych obrońców, jakich w życiu widziałem”.

 

Regularne ofensywne szarże Koemana rzadko narażały Barcelonę na niebezpieczeństwo w obronie, ponieważ drużyna mogła liczyć na bezinteresowną, inteligentną grę Guardioli na pozycji defensywnego pomocnika. Było to szczególnie istotne, gdy Cruyff ustawiał drużynę w systemie 3-4-3 z Koemanem na środku obrony i Guardiolą przed nim. Guardiola, wówczas często występujący z trójką na plecach, stawał się w praktyce głównym obrońcą, który zabezpieczał tyły, gdy jego nastawiony na atak kolega ruszał do przodu w stylu typowym dla futbolu totalnego."'

 

Autor zdjęcia: Marcel Antonisse / Anefo / Licencja: CC0

 

Buty noszone przez Ronalda Koemana 20/05/1992 na Wembley, wystawione w Museu del Futbol Club Barcelona.

Autor zdjęcia: user:1997 / Licencja: CC BY-SA 3.0

 

Skomentuj ten wpis

* Imię
* Email (nie publikowany)
* Komentarz
Przepisz kod