Brak produktów

Wartość produktów: 0,00 zł
Realizuj zamówienie

Produkt dodany do koszyka!

Ilość:
Razem:

Produktów w koszyku: 0. Jest 1 produkt w Twoim koszyku.

Wartość koszyka:

Pięciu największych artystów futbolu

Pięciu największych artystów futbolu

Choć piłka nożna to przede wszystkim olbrzymia dawka pozytywnych sportowych emocji, to niektórzy zawodnicy reprezentują umiejętności, które pozwalają przeżywać „wyższe” uczucia związane z tą dyscypliną. Wydawnictwo SQN wraz z Wydawnictwem Kopalnia przygotowało Kopalnię 4, magazyn obfitujący w doskonałe teksty o futbolu. Numer ten traktuje o pięknie piłki nożnej. Z tej okazji prezentujemy zestawienie pięciu największych sztukmistrzów.

 

1. George Best

 

Mogło by się wydawać, że w Irlandii Północnej ciężko będzie wychować piłkarza, który wykazywałby się wybitnymi zdolnościami dryblerskimi. Futbol na Wyspach przez dziesięciolecia charakteryzował się bowiem długimi zagraniami i niewielką ilością „magii”. Jednak 22 maja 1946 roku urodziło się w Belfaście dziecko, które miało zmienić oblicze piłki nożnej.


George Best rozpoczął profesjonalną karierę w wieku 17 lat w Manchesterze United. Reprezentował ten klub przez 11 sezonów. W barwach Czerwonych Diabłów wystąpił w 361 spotkaniach i strzelił 137 goli. Daje to całkiem dobrą średnią – 0,38 gola na mecz. Ale to nie gole wprawiały w największy zachwyt fanów na Old Trafford.


Przede wszystkim Best wprowadził piłkarski drybling na zupełnie nowy poziom, dotąd nieznany na europejskich boiskach. Można powiedzieć, że jako jeden z nielicznych zawodników na Starym Kontynencie posiadał brazylijski gen, dzięki któremu z taką łatwością mijał rywali. Nie tylko doskonale panował nad piłką, ale również nad własnym ciałem. Powodowało to często dezorientację w szeregach przeciwnika.


Niestety, tak jak momentami łatwo radził sobie ze zdobywaniem goli, tak nie umiał poradzić sobie z prozą życia. Już jako profesjonalny piłkarz wpadł w nałóg alkoholowy. W 1984 roku trafił nawet do więzienia za jazdę pod wpływem alkoholu. Kiedy powoli wychodził na prostą, w 2005 roku ponownie przegrał sam ze sobą. Jego stan zdrowia pogorszył się na tyle, że zmarł 25 listopada.

 

 

2. Pelé

 

Po zakończeniu drugiej wojny światowej futbol w Brazylii przeżywał swój najlepszy okres. Mistrzostwa świata w 1950 roku, choć zakończone traumatyczną klęską gospodarzy w decydującym spotkaniu, były dowodem absolutnego szaleństwa tego kraju na punkcie futebolu. Dzięki temu turniejowi wielu późniejszych mistrzów zapragnęło uprawiać tę dyscyplinę.


Wśród nich był z pewnością Edson Arantes do Nascimento, czyli po prostu Pelé. Urodzony 23 października 1940 roku, otrzymał imię Edison (później nastąpił błąd w dokumentacji, wskutek czego został Edsonem), na cześć amerykańskiego wynalazcy Thomasa Edisona. Jak więc widać, zmienianie świata, choćby tego piłkarskiego, było mu pisane od początku.


Przez niemal całą karierę klubową był związany z Santosem. W jego barwach rozegrał przez 18 sezonów 638 oficjalnych spotkań, w których zdobył aż 619 bramek. Daje to niesamowitą średnią 0,97 gola na spotkanie. Nic więc dziwnego, że w owym okresie klub ten osiągał mnóstwo sukcesów, na czele ze zdobyciem Copa Libertadores w 1962 i 1963 roku.


„Artyzm” Pelégo był nieco inny niż choćby ten reprezentowany przez Besta. Brazylijczyk posiadał wyjątkową wizję gry oraz inteligencję, dzięki której nie musiał wikłać się za każdym razem w karkołomne dryblingi. Dodatkowo był niezwykle szybki i kreatywny. Mimo tylu zdobytych goli warto również pamiętać, że wielokrotnie notował fantastyczne asysty, które są nieco zapominane przez sympatyków futbolu.

 

 

3. Diego Maradona

 

„El Pibe” to bardzo ważny w argentyńskiej kulturze symbol. To określenie na kogoś, kto wywodzi się z niezbyt zamożnej rodziny, charakteryzuje się rozczochraną fryzurą, a co najważniejsze – dzięki sprytowi umie odnaleźć się w każdej sytuacji. Opis ten idealnie pasuje do pewnego dziecka urodzonego 30 października 1960 roku.


Diego Maradona od maleńkości przejawiał ogromny talent do gry w piłkę nożną. Podobnie jak większość dzieci w tamtym okresie, rozwijał swe umiejętności, gdzie tylko się dało, między domami, na pastwiskach i w tym podobnych miejscach. W wieku niespełna 16 lat podpisał pierwszy profesjonalny kontrakt z Argentinos Juniors.


Z czasem jego kariera nabrała niebywałego tempa. Bardzo szybko pokonywał jej kolejne szczeble. W wieku 16 lat zadebiutował w dorosłej reprezentacji Argentyny. Później wyjechał do Europy, gdzie najpierw pomógł zdobyć upragnione mistrzostwo Hiszpanii FC Barcelonie, a potem stał się absolutną legendą SCC Napoli. Do tego zaś w 1986 roku w decydującym stopniu pomógł Albicelestes odzyskać tytuł mistrzów świata.


Boski Diego to zdecydowanie jeden z najlepszych dryblerów w historii piłki nożnej. Podczas kariery piłkarskiej charakteryzował się niesamowitą zwinnością. Pomagał mu w tym z pewnością nisko położony środek ciężkości. Potrafił ponadto wychodzić zwycięsko ze starć z wieloma przeciwnikami naraz. Niestety, tak jak Best, Argentyńczyk nie umiał poradzić sobie z własnymi słabościami, w wyniku czego zmarł 25 listopada 2020 roku.

 

 

4. Ronaldinho

 

Zdecydowana większość piłkarzy, rozpoczynając treningi, ma przed oczami potencjalne trofea i nagrody do zdobycia. Każdy marzy o tym, aby pewnego dnia wznieść trofeum za zdobycie mistrzostwa świata czy Złotą Piłkę dla najlepszego zawodnika globu. Są jednak wyjątki, a wśród nich człowiek, dzięki któremu wielu dzisiejszych dwudziestokilkulatków zakochało się w futbolu po uszy.


Ronaldinho, urodzony 21 marca 1980 roku w Porto Alegre, był piłkarzem absolutnie wyjątkowym. Rozpoczynał profesjonalną przygodę z piłką w 1998 roku w klubie z rodzinnego miasta – Grêmio Porto Alegre. Choć ciężko stwierdzić, czy istotnie traktował piłkę nożną jako swoją profesję. Czarował grą również kibiców Paris Saint-Germain, a potem przeszedł do FC Barcelony, gdzie został legendą.


Pięć lat, które spędził w stolicy Katalonii, to jedna wielka sinusoida. Przez pierwsze kilka sezonów pozwolił odzyskać blask Blaugranie i prezentował sztuczki techniczne, których kibice piłkarscy już bardzo dawno nie uświadczyli. Potem nastąpił wyraźny regres jego formy. Dwa mistrzostwa Hiszpanii i wygranie w 2006 roku Ligi Mistrzów oraz zdobycie dla Canarinhos mistrzostwa świata w 2002 roku to największe osiągnięcia zespołowe Ronaldinho.


Dla Brazylijczyka futbol był przez całą karierę przede wszystkim najlepszą możliwą rozrywką. Charakterystyczny uśmiech, który prezentował po najlepszych zagraniach, to coś, co stanowi jego wizytówkę i dokładnie odzwierciedla stosunek Ronaldinho do futbolu. Dla niego była to po prostu największa miłość i dało się to odczuć na każdym kroku.

 

 

5. Leo Messi

 

Gdy pod koniec lat 90. podupadała gwiazda najlepszego do tamtej pory argentyńskiego piłkarza wszech czasów – Diego Maradony, fani z tego kraju musieli znaleźć sobie nowego idola. Jednak Gabriel Batistuta czy Hernán Crespo nie mogli zaspokoić wielkich apetytów argentyńskich kibiców. I wtedy pojawił się niski, długowłosy piłkarz. Kogoś ewidentnie przypominał…


Leo Messi, zawodnik pochodzący z Rosario, dorastał w rodzinie należącej do klasy średniej. Ojciec był hutnikiem, a matka sprzątaczką. Jego tajemnicze włosko brzmiące nazwisko ma korzenie w Ankonie, mieście położonym w centralnej części Półwyspu Apenińskiego. Jego kariera w ojczyźnie trwała stosunkowo krótko, po czym z ojcem wyjechał do Hiszpanii, podpisał bowiem kontrakt z FC Barceloną.


Messi jest żywą legendą futbolu na świecie. Do końca sezonu 2020/21 rozegrał w Dumie Katalonii 520 spotkań ligowych, w których strzelił 474 gole. Daje to bardzo wysoką średnią 0,91 bramki na mecz. Sześciokrotnie zdobył Złotą Piłkę, ponadto cztery razy poprowadził Blaugranę do triumfu w Lidze Mistrzów.


Jednak czymś co najbardziej urzeka kibiców piłkarskich w jego grze jest niekoniecznie skuteczność, ale przede wszystkim umiejętność gry piłką. Szybkość, z jaką porusza się ten zawodnik, mając futbolówkę przy stopie, bywa niewiarygodna. Dodatkowo jest wybitnym dryblerem oraz doskonale potrafi zagrywać piłkę do kolegów z zespołu. Przez wielu uznawany jest za najlepszego zawodnika w historii piłki nożnej.

 

 

Piłka nożna to piękna dyscyplina sportu. Można powiedzieć, że to nawet coś więcej niż sport. Jeśli chcesz zgłębić swą wiedzę o futbolu, zajrzyj do sportowej księgarni internetowej labotiga.pl i zapoznaj się z wieloma świetnymi pozycjami, dzięki którym piłka nie będzie miała przed Tobą żadnych tajemnic!

Skomentuj ten wpis

* Imię
* Email (nie publikowany)
* Komentarz
Przepisz kod